Czy w dobie dzisiejszego rozwoju przemysłu kosmetycznego i pojawiających się wciąż nowości istnieją jeszcze produkty, które mogą zaskoczyć i budzić realny podziw? Czy rynek kosmetyczny ma nam do zaoferowania jeszcze coś, co powoduje szybsze bicie serca i sprawia, że na nowo odkrywamy nieznane dotąd ścieżki pielęgnacji? Jeśli w Waszych głowach rodzą się podobne pytania ten wpis jest dla Was – świat Natalii założycielki marki BOSKA PSZCZOŁA, do którego dziś Was zapraszamy jest bowiem całkowicie inny niż wszystko, co znałyście do tej pory. Chodźcie razem z nami do najdzikszych zakątków natury, gdzie czeka na Was pełne tajemnicy rozwiązanie, które całkowicie odmieni Waszą pielęgnacyjną rutynę.

BOSKA PSZCZOŁA – Z MIŁOŚCI DO PSZCZÓŁ, NATURY I NAJWYŻSZEJ JAKOŚCI

BOSKA PSZCZOŁA to polska marka kosmetyczna, założona przez Natalię, która sama na własnej skórze doświadczyła, jak niezwykle ważne jest zachowanie bioróżnorodności mikrobiomu skóry, bo sama zmaga się z chorobą autoimmunologiczną i SIBO. BOSKA PSZCZOŁA szczególną uwagą i ochroną otacza pszczoły, tworząc dla nich dzikie łąki pod Warszawą. To marka naturalnych i wegańskich kosmetyków, które nie zawierają sztucznych zapachów, konserwantów czy barwników. Kosmetyki tworzone są metodą na zimno, tak żeby botaniczne ekstrakty i kwiatowe esencje zachowały jak najwięcej swoich bioaktywnych właściwości, bez utraty witamin czy antyoksydantów. 

W naszym pudełku ROYALty#6 każda z Was otrzymała MINI OLEOŻEL WILDFLOWERS – sztandarowy produkt marki BOSKA PSZCZOŁA, na temat którego na próżno szukać negatywnych opinii w sieci! Zachwyt budzi przede wszystkim niesamowity, naturalny skład, który można bez problemu nazwać prawdziwym eliksirem, a także wszechstronność i możliwość używania go na wiele sposobów. Sprawdźmy więc wspólnie czym dokładnie jest nasz tajemniczo brzmiący OLEOŻEL WILDFLOWERS i jakich efektów pielęgnacyjnych możecie się po nim spodziewać.

WIELOZADANIOWY EKSPERT UTKANY Z NATURY

Ten niezwykły kosmetyk urzekający już samym opakowaniem to multifunkcyjny kosmetyk, który ma zapewnić nam szeroki zakres korzyści pielęgnacyjnych. Spójrzcie tylko na jego kolor! Czy nie przypomina on Wam słodkiego i pysznego miodu? Cudowna żelowa konsystencja, która jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki potrafi zmienić się w przyjemne mleczko to dopiero początek jego zalet. Zacznijmy wyjątkowo od składu, który idealnie zobrazuje nam, z jakim rodzajem kosmetyku mamy do czynienia. Natalia przywiązuje ogromną wagę nie tylko do kompozycji składu, ale także jakości samych surowców, dzięki czemu możecie mieć pewność, że stosując OLEOŻEL WILDFLOWERS spotykacie się z naturą w najczystszej i najbardziej dziewiczej formie. Lista naturalnych skarbów jest naprawdę imponująca. Wiesiołek słynący z obecności cennego kwasu GLA zatroszczy się o regenerację Waszej skóry, a przeciwzapalna kurkuma wyrówna koloryt i zadziała kojąco. Dzika róża, czyli prawdziwa bomba antyoksydacyjna wzmocni efekt naprawczy, a mniszek lekarski doceniany jeszcze przez nasze babcie złagodzi wszelkie stany zapalne oraz przyjemnie wygładzi skórę. Bogata w fitosterole dziewanna zatroszczy się z kolei o barierę hydrolipidową chroniąc skórę przed czynnikami zewnętrznymi, natomiast morela intensywnie nawilży, zmiękczy oraz wygładzi. 

Tak niezwykłe połączenie gwarantuje nam nie tylko skuteczność, ale przede wszystkim ogromną wszechstronność, która zaskakuje również i nas! Wyobraźcie sobie, że tylko za pomocą tego jednego kosmetyku możecie idealnie i szybko zmyć makijaż i oczyścić skórę z nagromadzonych zanieczyszczeń bez najmniejszego uczucia ściągnięcia czy mocnego pocierania (OLEOŻEL WILDFLOWERS radzi sobie nawet z wodoodpornymi kosmetkami), a to dopiero początek! Możecie wykorzystać go jako silnie odżywcze i regenerujące serum zarówno do twarzy, na okolice oczu, szyję, dekolt, a także do ciała jak i ust – sprawdzi się dosłownie od stóp do głów. Co więcej, jeśli zależy Wam na jeszcze mocniejszym efekcie przez nałożenie większej ilości na wybrane partie może służyć Wam również jako maseczka. W kontakcie z wodą zauważycie jak zmienia się jego konsystencja – od gęstego żelu wprost do kremowego i pachnącego dzikością natury mleczka, które w kilka chwil otula skórę niczym plaster ochronny.

OLEOŻEL WILDFLOWERS dedykowany jest każdemu rodzajowi skóry – w przypadku suchej zapewni jej zastrzyk nawilżenia podczas gdy dla mieszanej i tłustej będzie fantastycznym rozwiązaniem na problemy niedoskonałości. Bardzo ważną cechą tego kosmetyku jest również zdolność wzmacniania mikrobiomu skóry, co przekłada się na poprawę jej zdrowia oraz przywrócenia promiennego blasku. Ten fakt nie bez znaczenia pozostaje dla osób borykających się z problemami dermatologicznymi. Czy nie macie wrażenia, że Natalia pomyślała dosłownie o wszystkim? To naprawdę niesamowite! Potwierdzeniem jakości oraz skuteczności OLEOŻELU WILDFLOWERS są wyniki rygorystycznych badań na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi. Badania wskazują, że już po miesiącu regularnego stosowania tego kosmetyku wzmocni się mikrobiom skóry i zwiększy jego bioróżnorodność. Ponadto skóra jest intensywnie nawilżona, wygładzona, zregenerowana, a wszelkie podrażnienia ukojone. 

Nie da się ukryć, że skarb BOSKA PSZCZOŁA to niezwykły, niszowy i jedyny tego typu kosmetyk na polskim rynku kosmetycznym. Intensywna pielęgnacja, wspaniały, wartościowy i pełen natury skład, ale także możliwość zastąpienia nawet kilku kosmetyków sprawia, że OLEOŻEL WILDFLOWERS zapisuje się w naszych sercach. Mamy nadzieję, że i Wy odkryjecie pełnię jego mocy oraz na własnej skórze odczujecie siłę i moc pielęgnacji płynącej ze świata roślin. Czekamy na Wasze wrażenia oraz komentarze na naszych Social Mediach. Dajcie nam znać, jak podoba Wam się ta propozycja.