Na dworze robi się coraz cieplej i coraz chętniej wybieramy się nad wodę. Morze, jezioro czy okoliczna rzeka to świetne miejsca, aby spędzić czas z rodziną. Czy pamiętamy o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, które powinny być przestrzegane podczas letnich wypadów nad wodę? Czy znamy telefony alarmowe? Czy wiemy: jak przygotować nasze pociechy do bezpiecznego plażowania? Na te pytania postaramy się Wam dzisiaj odpowiedzieć! Może macie jakieś swoje sugestie w tym temacie? Koniecznie dajcie znać w komentarzach. Bardzo chętnie poznamy Wasze zdanie na ten temat.
Morze czy jezioro to idealne miejsce na wypoczynek, pamiętajmy jednak, że woda to żywioł, wobec którego należy zachować szczególną ostrożność. Jeśli wybieramy się na wakacje całą rodziną, przede wszystkim musimy mieć oczy dookoła głowy. Pamiętajcie, żeby NIGDY nie zostawiać naszych pociech bez opieki. Cały czas, tak na wszelki wypadek, bądźmy jednak w pogotowiu. Warto także we wszystkim, co robimy, zachować po prostu zdrowy rozsądek. Dawajmy naszym dzieciom dobry przykład oraz nie przeceniajmy zbytnio naszych umiejętności pływackich.
Musimy pamiętać o tym, że bezpieczna kąpiel to taka, którą odbywamy w miejscu do tego przeznaczonym, które musi być odpowiednio oznakowane, a nad naszym bezpieczeństwem czuwa ratownik. Tak zwane „dzikie kąpieliska” posiadają nieznane dno, a także ciężko jest określić ich głębokość. Nie wolno nam także pływać na odcinkach szlaków żeglugowych czy też w pobliżu urządzeń oraz budowli wodnych. Obowiązkowo przestrzegajmy także zakazów kąpieli. Wejście do wody jest bezpieczne tylko w momencie, kiedy na maszcie kąpieliska powiewa biała flaga. Nie odpływajmy także zbyt daleko od brzegu, ponieważ nawet, gdy posiadamy naprawdę wysokie umiejętności pływackie, może złapać nas bolesny skurcz uniemożliwiający nam powrót na brzeg. Niezwykle niebezpieczne są również prądy wsteczne, które mogą wyciągnąć nas nawet na kilka kilometrów w głąb akwenu. Z tego powodu dobrze jest wchodzić do wody w większej grupie albo chociaż w towarzystwie jednej osoby, która będzie mogła udzielić nam pomocy albo w krytycznej sytuacji wezwie ratownika.
NIE PRZECENIAJ SWOICH MOŻLIWOŚCI.
To zdecydowanie najważniejsza zasada, której każdy z nas powinien się sztywno trzymać. Brawura niejednokrotnie doprowadziła do tragedii. Pod żadnym pozorem nie skaczcie do wody w miejscach nieznanych. Naprawdę skrajnie niebezpieczne są skoki na głowę, ponieważ mogą doprowadzić do kalectwa, a nawet śmierci. Nie powinniśmy również wskakiwać do wody, gdy jesteśmy mocno rozgrzani. Koniecznie przed wejściem musimy ochlapać wodą klatkę piersiową, szyję, krocze i nogi, dzięki temu unikniemy wstrząsu termicznego. Absolutnie nigdy nie pływajcie po alkoholu ani tym bardziej innych używkach. Niebezpieczne jest również pływanie na czczo lub bezpośrednio po posiłku.
PAMIĘTAJ O KAMIZELCE.
Podczas wszelkich aktywności wodnych takich jak: pływanie w kajaku czy łódce, koniecznie pamiętajcie o założeniu kamizelek ratunkowych. W sytuacji zagrożenia naszego zdrowia i życia pozwolą one utrzymać się nam na wodzie. Kamizelka powinna posiadać kołnierz i przede wszystkim być zapięta.
JAK CHRONIĆ DZIECI NAD WODĄ?
Wybierając się z naszymi pociechami na popularną plażę, koniecznie załóżmy im opaski z numerem telefonu. Podczas zabawy całkiem niechcący mogą się od nas oddalić, a wiadomo, że w tłumie łatwo stracić orientację. Starszym dzieciom możemy pokazać ratowników, do których mogą się w każdej chwili zgłosić po pomoc. Coraz częściej na plażach oznacza się strefy lub zejścia kolorowymi piktogramami, które dziecku łatwiej zapamiętać. Możemy pokazać je naszym pociechom, zanim zaczniemy stawiać babki z piasku czy bawić się w wodzie. Warto sprawdzić, czy zapamiętały przy jakim symbolu znajduje się Wasz koc. Nigdy nie pozwalajmy im również wchodzić do wody bez opieki. Zawsze bądźmy w pobliżu, ponieważ dziecko może się utopić nawet na płyciźnie. Wystarczy, że przez przypadek zachłyśnie się wodą na przykład w momencie, gdy niespodziewanie zaleje je przybrzeżna fala. Obowiązkowo zwracajcie uwagę na znaki bezpieczeństwa nad wodą, zostały tam postawione z jakiegoś powodu i należy się do nich stosować.
W JAKI SPOSÓB WEZWAĆ RATOWNIKA?
Każdy z nas powinien wiedzieć jak w prawidłowy sposób wezwać ratowników na pomoc. Gdy Wasze dziecko, znajomy czy przypadkowy przechodzień potrzebuje pomocy, w jaki sposób zakomunikujecie to ratownikom? Myślicie, że wołanie w stronę ratowników „Ratunku!” przebije się przez huk fal i krzyki plażowiczów? Czy machanie ręką może zostanie odczytane jak wezwanie pomocy czy może pozdrawianie kogoś? Jeżeli widzicie, że ktoś na plaży lub w wodzie potrzebuje pomocy ratownika: należy skrzyżować i rozkładać nad głową obie ręce. Jeśli wybieracie się nad morze lub jeziora zapamiętajcie także w Waszych smartfonach numery telefonów alarmowych:
WOPR – Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe:
- dla telefonów komórkowych: 601 100 100
- dla telefonów stacjonarnych: 0 601 100 100
- oraz 112 (europejski numer ratunkowy).
Mamy nadzieję, że uważnie przeczytaliście tych kilka porad i będziecie je stosowali podczas wakacyjnych wyjazdów. Pamiętajcie, że bezpieczeństwo Waszych bliskich powinno zawsze być stawiane na pierwszym miejscu. Natomiast brawurę bezwzględnie zostawiamy w domu. Zapraszamy Was do śledzenia naszych mediów społecznościowych i naszego cyklu #puresummer.
0 komentarzy