Żadna z nas nie lubi tego momentu, w którym zdaje sobie sprawę, że włosy straciły blask, są matowe, bez życia, a końcówki pozostawiają wiele do życzenia. Zimą ten kłopot ciąży niestety na niejednej głowie. Na szczęście są na rynku produkty ratunkowe, a co więcej – o przyjaznym, naturalnym składzie, które szybko i skutecznie pomogą uporać się z problemem.
S.O.S. DLA WŁOSÓW
Problemy włosowe nie ominęły i nas – w drużynie PURE BEAUTY również nie brakuje kobiet borykających się z niesfornymi kosmykami. Mając na uwadze, że tak wiele z nas poszukuje natychmiastowego ratunku dla swoich pukli, w edycjji HUG&KISS postanowiliśmy podarować Wam produkt, dzięki któremu na zawsze zapomnicie o sztywnych, suchych włosach i rozdwojonych końcówkach. Choć wygląda niepozornie to prawdziwy swój splendor objawia w działaniu. RESCUE OIL marki APIVITA, bo o nim mowa, to prawdziwy mistrz i sprzymierzeniec w walce o blask, idealną kondycję, odżywienie, łatwe rozczesywanie i zabezpieczenie naszych włosów.
SIŁA WPROST Z NATURY!
Sekret RESCUE OIL drzemie w połączeniu olejów naturalnych, które dobrane i skomponowane są w taki sposób by działać na wiele problemów z włosami jednocześnie. W składzie znajdziecie oleje takie jak: arganowy o silnym działaniu regeneracyjnym, migdałowy, który jest mistrzem uelastyczniania, słonecznikowy, owsiany, kochany przez włosomaniaczki inca inchi, a także poczciwą oliwę z oliwek, która dogłębnie odżywi i nada włosom pięknego blasku. Jak same się zapewne domyślacie razem tworzą one bardzo dobrą mieszankę odżywczo-regenerującą, ponieważ oprócz tego, że spełniają oczywiście funkcje emolientów to same w sobie wykazują szereg dobroczynnych właściwości. Czego chcieć więcej?
Marka APIVITA pokusiła się jednak o dodanie dwóch sekretnych składników: undekanui tridekanu, które zastępują silikony dające efekt mega gładkości oraz tzw. tafli odbijającej światło, a przy okazji zabezpieczającej włosy przed uszkodzeniami mechanicznymi i czynnikami zewnętrznymi. Te dwa składniki działają bardzo podobnie z tym, że skupiają się przede wszystkim nad zabezpieczeniu prze utratą nawilżenia – choć w dotyku włosy wydają się być potraktowane serum silikonowym… nie są i w tym właśnie tkwi siła marki APIVITA, która nieustannie nas zaskakuje!
Efekt jaki uzyskacie po zastosowaniu to przede wszystkim:
- zabezpieczenie przed czynnikami zewnętrznymi
- wygładzenie
- wydobycie blasku
- odżywienie i miękkość
JAK PRAWIDŁOWO STOSOWAĆ RESCUE OIL MARKI APIVITA?
Mamy aż trzy możliwości jego pełnego wykorzystania:
1.Możecie nakładać niewielką ilość na mokre włosy przed suszeniem żeby włosy zdyscyplinować, ułatwić czesanie i nadać im blasku, ale również zabezpieczyć przed temperaturą
2.Olejek warto również nakładać po wystylizowaniu włosów jako produkt wykończeniowy, dociążający, podkreślający fryzurę, ale także dodający im blasku… i pięknego zapachu!
3.Marka APIVITA rekomenduje dodatkowo nakładanie go na włosy jak zwykłego oleju, czyli na dłuższy czas przed finalnym myciem. Potem już tylko oczyszczenie szamponem i efekt gwarantowany.
Koniecznie dajcie nam znać jak go testujecie i czy któryś ze sposobów jest Waszym ulubionym! My wciąż nie możemy wyjść z podziwu, że ten maluch ma w sobie tak ogromny potencjał! Cóż, po raz kolejny sprawdza się powiedzenie, że siła tkwi w szczegółach. Życzymy Wam owocnego testowania i pięknych włosów wystawionych na wiosenne słonko.
0 komentarzy