Producenci dbają o to, by konsumenci kosmetyków byli zaskakiwani dość niespotkanymi składnikami, które wchodzą w skład formuł produktów. W piance ORIENTANY pojawia się gurdlina japońska. Jest to roślina ceniona w Ajurwedzie, rośnie między innymi w Indiach, a w kosmetykach wykorzystywane są jej owoce o pomarańczowym kolorze. Ponoć w zapachu przypominają karmel. Co do działania, to ze względu na dużą zawartość cukru – wiąże wodę i utrzymuje poziom nawilżenia naskórka. Doskonale goi drobne rany i stany zapalne oraz łagodzi podrażnienia. Poprawia mikrokrążenie i wzmacnia funkcję barierową skóry zwiększając wytrzymałość warstw naskórkowych. Takich informacji dostarcza nam na temat tej gurdliny japońskiej marki ORIENTANA.
SKŁAD PRODUKTU
Co znajdziemy o samej piance? Produkt nie zawiera mydła, SLS/SLES/ALS, dzięki czemu nie zakłóca równowagi hydrolipidowej skóry. Zawiera wyłącznie łagodne składniki myjące pochodzenia roślinnego z certyfikatem Ecocert. Pozwala na usunięcie resztek makijażu i zanieczyszczeń zgromadzonych podczas dnia. Formuła pianki do mycia twarzy wzbogacona została o ekstrakt z gurdliny japońskiej, która działa nawilżająco, kojąco oraz regenerująco.
STOSOWANIE
Dostajemy produkt o pojemności 150 ml w estetycznej i minimalistycznej butelce z pompką, która bardzo fajnie sprawdza się przy dozowaniu produktu. Pianka ma bardzo lekką i delikatną formułę. Jej zapach jest za to bardzo intensywny, słodki, powiedziałabym, że nawet w kierunku męskiej pielęgnacji. Mnie to akurat nie przeszkadza, gdyż zapach utrzymuje się jedynie tylko podczas mycia. Mimo formuły, której bazę stanowi woda, pianka nie spływa i ładnie się rozprowadza. Sprawdziła się również podczas stosowania ze szczoteczką soniczną.
Używałam pianki po uprzednim zmyciu makijażu płynem micelarnym, idealnie usunęła resztki makijażu, nie ściągnęła skóry, pozostawiają przy tym uczucie świeżości i nawilżenia.
Produkt przeznaczony jest do każdego typu cery, myślę, że poradzi sobie doskonale także z tymi bardziej wymagającymi. Delikatna formuła ukoi skórę i załagodzi podrażnienia.
CENA VS. WYDAJNOŚĆ
Cena pianki to 55,00 zł, co może być sporym wydatkiem jak na produkt do mycia twarzy, jednakże używam jej od miesiąca i mam wrażenie, że jest to produkt mega wydajny. Patrząc pod kątem działania nie mam nic do zarzucenia, a postać pianki to zdecydowanie moja ulubiona formuła do oczyszczania twarzy.
Absolutnie potwierdzam recenzję tej pianki 🙂 Produkt wydajny, bardzo dobrze oczyszcza buzię po całym dniu, daje uczucie odświeżenia. Dobrze nawilża, nie ma uczucia ściągnięcia skóry. Zapach również przypomina mi nuty męskiej pielęgnacji, ale to jest akurat w moim guście 🙂 😀
Absolutnie potwierdzam recenzję tej pianki 🙂 Produkt wydajny, bardzo dobrze oczyszcza buzię po całym dniu, daje uczucie odświeżenia. Dobrze nawilża, nie ma uczucia ściągnięcia skóry. Zapach również przypomina mi nuty męskiej pielęgnacji, ale to jest akurat w moim guście 🙂 😀
Pianka jest rewelacyjna. Jej zapach i konsystencja sprawia, że stała się moim ukochanym kosmetykiem pielęgnacyjnym do twarzy. Skóra po niej jest bardzo świeża i czysta. Polecam
Pianka jest rewelacyjna. Jej zapach i konsystencja sprawia, że stała się moim ukochanym kosmetykiem pielęgnacyjnym do twarzy. Skóra po niej jest bardzo świeża i czysta. Polecam