Choć bardzo nie chcemy tego mówić wakacje właśnie dobiegają końca. Trochę smuci fakt, że wszystkie upalne dni i letnie przygody są praktycznie za nami, ale przecież nic nie szkodzi, żeby odrobinę wakacyjnego klimatu przenieść do swojej łazienki, prawda? Tak się składa, bo razem z marką BIELENDA przygotowaliśmy dla Was kosmetyk, który cały jest dosłownie latem! Jest wakacjami, ciepłym powiewem dla naszej skóry, który jest w stanie faktycznie zatrzymać trochę słońca bliżej nas. Co powiecie więc na ultralekki krem do ciała o zapachu banana i melona? Brzmi pysznie? Gwarantujemy, że rozkocha Was w sobie równie mocno jak nas!

TWARZ, CIAŁO, DŁONIE I STOPY, CZYLI JAK JEDNYM KOSMETYKIEM ZASTĄPIĆ KILKA?

KREM PREBIOTYCZNY SMOOTHIE CARE BIELENDA, któremu poświęcamy dzisiaj ten wpis, nazwany został przez producenta uniwersalnym, co w praktyce oznacza, że możemy go stosować zarówno do twarzy jak i ciała. Skoro mowa o ciele – spełni rolę kremu do rąk oraz stóp, a także będzie produktem, który upora się z trudniejszymi partiami takimi jak kolana czy łokcie. Jak to możliwe? Czy da się pogodzić tak wszechstronne działanie produktu bez uszczerbku na jakości? Jak się okazuje, marka BIELENDA doskonale sobie z tym poradziła i przemyślała formułę tak, by spełniała wszystkie nasze oczekiwania. 

Mimo genialnej, lekkiej konsystencji, która nie pozostawia po sobie tłustego filmu nasz KREM SMOOTHIE CAREbazuje na składnikach silnie nawilżających i odżywczych, ale jednocześnie stosowanych w produkcji kosmetyków i do ciała i do twarzy, a nawet stóp i dłoni. Olej z awokado czy masło Shea doskonale znamy przecież z wielu innych produktów. Co ciekawe, BIELENDA zastosowała w formule jeszcze coś bardzo cennego – prebiotyki, które pełnią niezwykle ważną w rolę w prawidłowym funkcjonowaniu skóry oraz zachowania odpowiedniej bariery hydrolipidowej. Spodziewajcie się więc po nim dogłębnego nawilżenia, odżywienia, ale także wsparcia w regeneracji i odbudowie – a to wszystko w jednym, pięknym, żółtym kremie.

ROZKOCHUJE ZAPACHEM, ZATRZYMUJE DZIAŁANIEM

Choć produkty kosmetyczne oceniamy oczywiście głównie przez wzgląd na ich działanie to w przypadku SMOOTHIE CARE nie sposób jest przejść obojętnie obok zapachu. Banan i melon to już z samego brzmienia zwiastuje naprawdę genialne zapachowe doznania, ale uwierzcie nam na słowo, że jest o wiele lepiej, niż można się po nim spodziewać. Zgodnie stwierdziliśmy, że krem ten pachnie nie tylko wakacjami, ale również czymś pysznym, może lodami… może trochę shakem? BIELENDA dała nam tu spore pole do interpretacji, ale warto wiedzieć, że ekstrakt z banana to nie tylko zapach, ale również działanie nawilżające i przeciwstarzeniowe, a wyciąg z melona pięknie rozświetla skórę, nadając jej kuszącego blasku. Jeśli kiedykolwiek pomyślicie, że produkty uniwersalne nie spełniają swojej pielęgnacyjnej roli, to przypomnijcie sobie ten niesamowity produkt. Oj, wydaje nam się, że to będzie również Wasza wielka miłość. Koniecznie podzielcie się z nami swoimi wrażeniami.

KREM PREBIOTYCZNY SMOOTHIE CARE BIELENDA wraz z innymi kosmetykami, które pozwolą Ci zatrzymać lato i wakacje jeszcze na moment, mogłaś znaleźć w naszym PURE BEAUTY BOX BRIGHT HARMONY, którego pełną zawartość poznasz TUTAJ.