Gdyby pomyśleć o kosmetykach, których obawia się najwięcej z nas bez wątpienia odpowiedzielibyśmy, że właśnie tych, które w swoim składzie zawierają kwasy. Nie wiedzieć czemu chyba po prostu kojarzą nam się z lekcją chemii i tymi wszystkimi złowieszczymi reakcjami, których boimy się doświadczyć na naszej skórze. Dziś jednak chcemy Was przekonać, że kwasy w formulacjach kosmetycznych to zupełnie coś innego – poznajcie produkt mikrozłuszczający marki ONLYBIO i sprawdźcie same, że nie taki kwas straszny jak go malują!
Oczywiście już na samym początku warto wspomnieć, że w przemyśle kosmetycznym używa się kilkudziesięciu rodzajów kwasów, a ich działanie jest naprawdę różnorodne. Stosowanie produktów na ich bazie uzależnione jest od indywidualnych potrzeb skóry, problemów z którymi się borykamy, ale również pożądanego efektu. Nie sposób byłoby je wszystkie wymienić w jednym artykule, ale z racji tego, że w naszym PURE BEAUTY BOX MOON FLOWER znalazł się kosmetyk kwasowy, postanowiliśmy się bliżej przyjrzeć bardzo łagodnemu, idealnemu w pielęgnacji skór naczyniowych czy wrażliwych kwasowi azelainowemu.
CO WARTO WIEDZIEĆ O KWASIE AZELAINOWYM?
Jest dikarboksylowym kwasem, który tworzony jest naturalnie przez drożdże Malassezia Furfur stanowiących naturalną część naszej flory na skórze, choć można spotkać go również w naturze np. w zbożu jęczmienia. Jest doskonałym zamiennikiem dla kwasu glikolowego dla osób, które mają na niego nadwrażliwość Nie powoduje reakcji fototoksycznych i fotoalergicznych. Produkty z jego udziałem mogą być stosowane latem pod warunkiem, że zabezpieczycie skórę filtrem SPF.
Działa złuszczająco, rozjaśniająco, przeciwzaskórnikowo, a przy tym oczyszczająco i przeciwbakteryjnie. Doskonale niweluje stany zapalne, zmniejsza ryzyko powstawania blizn potrądzikowych. Matuje, pomaga w walce z nieestetycznymi rozszerzonymi porami. Działa antyoksydacyjnie. Jest niezwykle skuteczny, a przy tym delikatny w swoim działaniu, nie powoduje podrażnień, dlatego bez problemu sprawdza się w przypadku skór wrażliwych i naczyniowych. Można go stosować w ciąży i w okresie karmienia piersią.
Jak każdy jednak kwas, tak i ten wymaga od nas zachowania pewnych zasad i środków ostrożności w stosowaniu. Należy pamiętać, by:
- nie łączyć kwasu azelainowego z produktami z retinolem,
- nie nakładać produktu z kwasem na uszkodzoną skórę, a także po zabiegach dermatologicznych
w przypadku rozpoznania nadwrażliwości, która objawia się: pieczeniem, świądem, - zaczerwienieniem, nasileniem trądziku, rumieniemi, przesuszeniem, powstawaniem pęcherzy czy typowym wykwitem alergicznym.
ONLYBIO – KREM MIKROZŁUSZCZAJĄCY
Tak jak wspomnieliśmy wyżej – w pudełku MOON FLOWER mogłyście znaleźć krem marki ONLYBIO, który bazuje na naszym kwasowym bohaterze dzisiejszego posta. Jego formuła wzbogacona jest matchą, czyli japońską zieloną herbatą, która doskonale działa przeciwzapalnie i łagodząco na objawy trądziku. Co więcej – w składzie znajdziecie również papainę, delikatny enzym złuszczający z papai, masełko Shea, olej z pestek brzoskwini i słodkich migdałów. Skład całościowo – przemyślany, piękny, idealnie skrojony dla osób, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z kwasmi. Dla wszystkich osób borykających się z problemem trądziku, rozszerzonych naczyń krwionośnych i rozszerzonymi porami – naprawdę poczciwa propozycja na początek! Wraz z producentem rekomendujemy stosowanie go wieczorami w niewielkiej ilości i obserwacja efektów, które powinny pojawić się około 14 dni po pierwszym użyciu. To, co – odczarowaliśmy trochę te złowieszcze kwasy? : )
0 komentarzy