Cześć dziewczyny! Nawet nie wiecie jak ogromną radość sprawia mi fakt, że spotykamy się tu po raz kolejny. To właśnie dziś jest dla mnie i mam nadzieję, że również dla Was wielki dzień – rozpoczynamy ujawnianie zawartości piątej już odsłony, limitowanego pudełka, które tworzę we współpracy z PURE BEAUTY. Jestem Wam ogromnie wdzięczna za zaufanie, jakim nas obdarzyłyście kupując box w ciemno. Wierzę głęboko, że i tym razem poznamy wspólnie wiele fantastycznych rozwiązań pielęgnacyjno-makijażowych. Gotowe na naszą piątą już przygodę? Zaczynamy i to w naprawdę wielkim stylu razem z marką COSMIQ!
UKŁON W STRONĘ NATURY, INNOWACYJNOŚĆ I WYSOKA SKUTECZNOŚĆ.
COSMIQ to kosmetyki o wysokim IQ – natura i nauka połączona w inteligentnych formułach, które przenoszą pielęgnację skóry na wyższy poziom. Filozofia marki opiera się na trzech regułach: transparentności, innowacyjności i prawdziwej wartości. Wszystkie produkty marki są wegańskie, wyprodukowane Polsce, nietestowane na zwierzętach i w 100% nadające się do recyklingu. Każdy kosmetyk jest pakowany w hermetyczne opakowanie z dozownikiem, który zapewnia sterylność produktu w trakcie użytkowania. Niewątpliwie największą zaletą produktów tej marki są starannie opracowane, przemyślane i co najważniejsze skuteczne składy.
Cechą charakterystyczną produktów COSMIQ jest zawartość organicznego ekstraktu z konopi siewnej, znanego pod nazwą CBD. Kannabinoid CBD jest w stanie pomóc w walce z chorobami skóry takimi jak łuszczyca, egzema, atopowe zapalenie skóry, trądzik różowaty, a także wszelkie na wszelkie zmiany alergiczne, liszaje, potówki, podrażnienia czy odleżyny. Jest silnym i bardzo efektywnym antyoksydantem. Ma także silne działanie łagodzące i naturalnie walczy z powstałymi już stanami zapalnymi. Jest bogaty w kwasy tłuszczowe omega-3 i omega-6 oraz zachowuje pomiędzy nimi doskonałą synergię, dzięki czemu fantastycznie poprawia ogólny stan skóry. Po nałożeniu na zmienioną chorobą skórę odczuwa się znaczącą ulgę – zanika świąd, pieczenie i nieprzyjemne ściągnięcie. Co ciekawe, działa również przeciwtrądzikowo kojąc zmiany, przyspieszając proces regeneracji i działając jednocześnie przeciwzapalnie. To niezwykły, naturalny skarb, o którego potencjale wciąż mówi się zbyt mało. Bardzo się cieszę, że marka COSMIQ wykorzystuje go w swoich kosmetykach, tym bardziej że stosowana metoda jego ekstrakcji pozwala na zachowanie absolutnie wszystkich najlepszych właściwości.
NIE TYLKO CBD, CZYLI DLACZEGO MARKA COSMIQ JEST NAPRAWDĘ WYJĄTKOWA?
Produkt, jaki wspólnie z marką przygotowaliśmy dla Was w pudełku byHUSHAAABYE#5 to PEELING KWASOWO ENZYMATYCZNY CBD+CBG (otrzymujecie produkt pełnowymiarowy o wartości 99,00 zł/30 ml), który z pewnością idealnie sprawdzi się w nadchodzącym sezonie jesienno-zimowym. Już na wstępie opowieści o tym kosmetyku muszę jednak zatrzymać się przy CBG, czyli czyli kannabigerolu. Jest to jeden z kannabinoidów naturalnie występujących w roślinach konopi siewnej i choć jest obecny w stosunkowo niewielkich ilościach w porównaniu do bardziej znanych kannabinoidów jak CBD, to ostatnio zyskuje coraz większą uwagę ze względu na swoje właściwości. To kolejny dowód na to, że marka COSMIQ naprawdę ogromną wagę przykłada do tworzenia swoich produktów. Obecność CBG w kosmetykach to rzadkość i coś, co zasługuje na szczególne wyrazy uznania. CBG działa przeciwzapalnie i przeciwbakteryjnie, co sprawia, że jest idealnym składnikiem do produktów przeznaczonych dla skóry skłonnej do trądziku czy podrażnień, a przy tym pomaga w regulacji wydzielania sebum. Właściwości przeciwzapalne CBG mogą także pomóc w łagodzeniu stanów zapalnych skóry, takich jak egzema czy łuszczyca. Dodatkowo CBG podobnie jak CBD posiada potencjał antyoksydacyjny, co może przyczynić się do opóźnienia procesów starzenia się skóry i minimalizowania szkód wywołanych przez wolne rodniki. Czysta natura i czyste dobro dla naszej skóry!
MINIMALISTYCZNY SKŁAD, DOSKONAŁY EFEKT I DELIKATNOŚĆ W JEDNYM
Wracając jednak do naszego PEELINGU KWASOWO-ENZYMATYCZNEGO, którego działanie już poniekąd wyjaśniła Wam obecność CBD i CBG warto zaznaczyć, że mamy tu do czynienia z całą plejadą innych i wartościowych komponentów. Przede wszystkim jest to naturalna ficyna, czyli enzym pozyskiwany z miąższu fig, który działa złuszczając, rozjaśniając i przyspieszając procesy regeneracji. Ficyna ma również właściwości ułatwiające późniejsze wchłanianie składników aktywnych. Kwasy, jakie znajdziecie w składzie to 5% kwas migdałowy o działaniu złuszczającym, przeciwbakteryjnym, regulującym, a także zmniejszającym ilość i widoczność zmian trądzikowych i 10% kwas mlekowy znany z właściwości nawilżających, oczyszczających, wygładzających i ujędrniających. Tak naprawdę całość składu sprowadza się do obecności tylko i AŻ pięciu składników aktywnych bez żadnych zbędnych dodatków i wypełniaczy. Minimalizm połączony z niesamowitą skutecznością to coś, co w kosmetykach po prostu uwielbiam.
Prawidłowy schemat jego stosowania jest bardzo prosty. Wystarczy 1-2 razy w tygodniu nałożyć go na oczyszczona skórę twarzy, szyi i dekoltu i pozostawić na 5-10 minut, po czym zmyć dokładnie letnią woda. Dla pełni efektów i korzyści należy stosować go regularnie – pamiętajcie o tym, ponieważ to bardzo ważne.
Jeżeli z rezerwą podchodzicie do peelingów na bazie kwasów to z całą pewnością i stanowczością pragnę Wam podkreślić, że jest to niezwykle łagodny, delikatny (ale bardzo skuteczny) kosmetyk, który zostanie doceniony przez skóry wrażliwe. Z racji obecności CBD i CBG kompletnie nie musicie się obawiać podrażnień czy nadwrażliwości, ponieważ obie substancje jak przeczytałyście wyżej będą chronić skórę jak najlepsi rycerze. Peeling może bez obaw stosować każdy, ale wspomniane skóry wrażliwe, dojrzałe, mieszane, tłuste i z przebarwieniami odkryją jego największy potencjał.
Dajcie koniecznie znać, jak podoba Wam się pierwszy przygotowany przez nas kosmetyk. Czy PEELING KWASOWO-ENZYMATYCZNY o działaniu złuszczającym, wyrównującym koloryt, regulującym poziom wydzielania sebum i wreszcie cudownie wygładzającym znajdzie miejsce w Waszej rutynie pielęgnacyjnej? Z niecierpliwością czekam na Wasze komentarze i wrażenia jednocześnie mając nadzieję, że pierwszy odkryty produkt spełni Wasze oczekiwania. Widzimy się już niebawem w kolejnym wpisie!
Ściskam,
Justyna
0 komentarzy