Zapisz się do naszego newslettera!

By Killian Paris, czyli piękna historia perfum

kw. 15, 2021

By Killian Paris, czyli piękna historia perfum

kw. 15, 2021

Kilian perfumy

Dzisiaj postaram się Wam opowiedzieć trochę o perfumach. Perfumy dla kobiety są jak Flip dla Flapa. Jak majonez na kanapce z serem. Jak Kate dla Jacka. Dość obrazowe porównania, ale jednym słowem mówiąc są dopełnieniem naszej kobiecości. Długo mogłabym porównywać i dywagować nad tym jak niezmiernie ważnym elementem kobiecej natury są właśnie perfumy. Bez nich czułabym się nieswojo. Od lat używam swojego zapachu. Miałam natomiast przyjemność zapoznania się z zapachami z serii by Kilian Paris i jestem absolutnie zauroczona. Byłabym skłonna z nimi lekko poflirtować, zdradzając jednocześnie moje ulubione od lat perfumy. Miałam okazję poznać by Kilian Paris dzięki BOXOM PURE BEAUTY. Pierwszy z nich otrzymałam w premierowej edycji PURE BEAUTY- był to zapach PRINCESS, I don’t need a Prince by my side to be a Princess. W boxie WINTER GLAM umieszczony był zapach KISSING burns 6.4 calories a minute. Wanna work out? Natomiast dzięki najnowszemu boxowi poznałam zapach Fun things always happen AFTER SUNSET. 

Najpierw jednak trochę faktów na temat tej linii perfum. Bardzo zainteresowała mnie historia twórcy by Kilian Paris – Kiliana Hennessy. Mogłabym o nim napisać całą serię artykułów, bo jest to zdecydowanie postać godna uwagi. Ja osobiście czuję się mega zainspirowana jego pomysłami. Jest to dla mnie zdecydowany plus, bo uwielbiam wspierać ludzi z pasją. Sama staram się do wszystkiego podchodzić z najwyższym zaangażowaniem i dlatego podziwiam ludzi, którzy tworzą wielkie rzeczy. Kilian Hennessy urodził się w 1972 roku. Jako spadkobierca twórców luksusowych koniaków – wnuk założyciela Grupy LVMH, postanowił kontynuować rodzinną tradycję. Opracowanie całkiem nowej luksusowej marki perfum było wyzwaniem godnym jego przodków. Jego perfekcjonizm był gwarantem tego, że mogły to być tylko najdoskonalsze produkty najwyższej jakości. Postanowił połączyć tradycyjny sposób tworzenia perfum ze współczesnymi możliwościami. Wyszedł z założenia, że dobre perfumy są jak piękna historia. Podszedł do procesu twórczego w sposób absolutnie nowatorski. Otoczył zapach iście hollywoodzką oprawą. Tworzył swoje dzieła jak reżyser film. Najpierw pisze się scenariusz, a następnie rozpoczyna produkcję. To właśnie jego innowacyjne, a zarazem perfekcyjne podejście do tworzenia zapachów Kilian. 

Przeważnie perfumom nadaje się nazwę wskazującą na jeden główny składnik. To takie standardowe podejście większości twórców. Kilian postanowił absolutnie w nowoczesny sposób podejść do tematu nazewnictwa jego produktów. Tym samym nadaje on kompozycjom „tytuł” i „podtytuł” i od tego rozpoczyna się prawdziwa historia. Niesamowicie spodobał mi się ten sposób myślenia. Jest to zarówno innowacyjne, jak i kreatywne. Osobiście od razu zachęciło mnie do zapoznania się z ofertą marki. Jest to niepodważalnie gigantyczny atut serii by Kilian Paris. W dzisiejszych czasach ciężko jest stworzyć, coś niepowtarzalnego, nietuzinkowego, a tutaj udało się to absolutnie genialnie. Warto też podkreślić, że Kilian przemyślał wszystko w najdrobniejszym calu. Zdajemy sobie sprawę, że w dzisiejszym świecie ochrona środowiska jest absolutną koniecznością, dlatego flakony by Kilian można uzupełniać, kupując refiill o pojemności 50ml. To kolejne rozwiązanie, które absolutnie skradło moje serce. Bez szumu, epatowania ekologią i ochroną środowiska. Naprawdę chylę czoło. Takie pomysły są na potrzebne, popieram i udostępniam, gdzie się da. Małe rzeczy tworzą wielkie zmiany. Warto wspomnieć, że dzisiaj marka By Kilian Paris to nie tylko zapachy, w asortymencie mają również: kosmetyki do makijażu oraz różne akcesoria. Zajrzyjcie na stronę: https://www.bykilian.fr

Perfumy I don’t need a Prince by my side to be a PRINCESS niosą ze sobą bardzo jasne przesłanie: Nie potrzebuję księcia u mojego boku, aby być księżniczką. Jest to coś, dla nowoczesnych, młodych i pewnych siebie kobiet. Znających swoją wartość i nieuzależniających swojego życia od poszukiwań Księcia. Osobiście kupuje to! Ta historia trafiła w moje serce i identyfikuje się z nią. Ja już dawno przestałam szukać Księcia. PRINCESS to świetny zapach z pewną dozą szaleństwa, można go porównać do popijania zielonej herbaty matcha połączonej z perfekcyjnie puszystymi piankami marshmallow z odrobiną imbiru, dzięki czemu uzyskano zadziorną i zarazem słodką kompozycję.

Zapach KISSING burns 6.4 calories a minute. Wanna work out? Ma zalotną i flirciarską nazwę, absolutnie genialną moim zdaniem. Zachęca do zakupu młodych ludzi, którzy kochają flirt i dobrą zabawę. Świetny slogan! Już widzę serię koszulek z tym tekstem. Przechodząc do samego zapachu- są to orientalno-waniliowe perfumy dla kobiet i mężczyzn. Nutę głowy stanowi Bergamotka; nutami serca są Konwalia, Nuty zielone i Róża; nuty bazy stanowią Mleko, Cukier i Wanilia. Brzmi i pachnie naprawdę świetnie!

Trzeci zapach z tej samej linii to Fun things always happen AFTER SUNSET. Na pewno jego nazwa kojarzy mi się z wakacyjnymi przygodami. Słońce, plaża i zabawa. Widzę to teraz i tęsknie. Są to kwiatowo-owocowe perfumy dla kobiet i mężczyzn. Nutami głowy są Czarna porzeczka i Nuty zielone; nutami serca są Liczi i Róża; nutami bazy są Piżmo i Paczula.

Wszystkie trzy zapachy bardzo przypadły mi do gustu. Lubię zdecydowane, wyraziste perfumy, które podkreślają moją osobowość. Podobają mi się też zapachy z historią, a tutaj mamy trzy świetne historie. Dlatego z pełną odpowiedzialnością zachęcam Was do ich przetestowania. Stańcie się częścią ich historii albo wraz z nimi napiszcie swoją, niepowtarzalną, piękną i niesamowitą…

Komentarze do wpisu

Komentarze na naszym blogu pochodzą tylko od zalogowanych użytkowników. Po zatwierdzeniu wyświetlamy zarówno pozytywne, jak i negatywne komentarze.

0 komentarzy

Wyślij komentarz

Może Cię zainteresować

Pure Beauty