Śledzenie rozwoju marki BIOLAVEN jest naprawdę niesamowite – choć pokochaliśmy te produkt już dawno temu (sądząc po Waszych komentarzach, Wy także), to jednak wciąż wyczekujemy nowości, tym bardziej że ten rok pod tym względem jest naprawdę obfity. Cieszymy się, gdy możemy być małą częścią promocji nowości z oferty – tak się składa, że kolejny produkt, który dopiero co pojawił się w ofercie już trafił w Wasze ręce za sprawą boxa ENJOY THE SUNSHINE. Zatrzymajmy się więc chwilę przy MGIEŁCE ZAPACHOWEJ, czyli produkcie, który stał się must have każdej fanki marki głównie ze względu na zapach i coś jeszcze…
WINOGRONOWO-LAWENDOWY ZAWRÓT GŁOWY
Choć marka BIOLAVEN słynie z produkcji doskonałych jakościowo kosmetyków do ciała, włosów i twarzy i absolutnie nie można jej odmówić wspaniałych efektów pielęgnacyjnych, to jednak na pierwszy rzut w kwestii ich oceny idzie zapach. Nie znamy osoby, która przeszłaby obojętnie wobec połączenia soczystych winogron z lekkim powiewem lawendy, zapach marki BIOLAVEN na stałe wszedł do kanonu polskich kosmetyków naturalnych i stał się tak charakterystyczny, że żadnej innej firmie do tej pory nie udało się nawet w połowie dorównać osiągniętemu efektowi. Zapach tych kosmetyków kojarzy się nie tylko z naturą, ale także radością, trochę dzieciństwem i cudownymi wspomnieniami, jest intensywny, ale nienachalny. Wiedzieliśmy, że stworzenie czegoś w portfolio BIOLAVEN, co skupi się przede wszystkim na aromacie to tylko kwestia czasu.
Całkiem niedawno do oferty dołączyła ZAPACHOWA MGIEŁKA DO CIAŁA, którą każda wierna fanka marki z pewnością pokocha ogromną miłością. Postanowiliśmy i my włączyć się do wielkiego testowania. Mgiełkę znalazłyście w naszym PURE BEAUTY BOX ENJOY THE SUNSHINE.
ZAPACH I PIELĘGNACJA W JEDNYM
Co ciekawe, BIOLAVEN postanowił połączyć przyjemne z pożytecznym i stworzył formułę mgiełki tak, by nie tylko otulała ciało pięknym aromatem, ale także zapewniała optymalną dawkę pielęgnacji. W jej składzie INCI znajdziemy np. nawilżającą glicerynę, kojący i łagodzący pantenol, a także wiążący wodę w naskórku kwas hialuronowy. Dzięki takiemu połączeniu marka uzyskała produkt zapachowo-pielęgnujący i zmieniła nasz pogląd, jakoby mgiełka zapachowa równała się wyłącznie aromat i syntetyczny skład. Tę mgiełkę możecie stosować bezpośrednio na skórę (pomijamy jednak okolice oczu) zawsze wtedy, gdy czujecie przesuszenie lub dyskomfort, w domu lub podróży, ale również po prostu wtedy, gdy macie taką ochotę.
Gwarantujemy Wam, że zaskoczy Was jej trwałość, świetny atomizer, który faktycznie dozuje przyjemną mgiełkę i lekki efekt chłodzący, który pozostawia po sobie na skórze. Jej testowanie jest niesamowicie przyjemne i mamy nadzieję, że jesteście w stanie się z nami zgodzić. Napiszcie nam, prosimy w komentarzach, czy podobnie jak my, pokochałyście BIOLAVEN od pierwszego psiknięcia. Czekamy na Wasze wrażenia!
MGIEŁKĘ ZAPACHOWĄ BIOLAVEN wraz z innymi kosmetycznymi nowościami, które masz szansę przetestować jako jedna z pierwszych w Polsce, mogłaś znaleźć w naszym PURE BEAUTY BOX ENJOY THE SUNSHINE, którego pełną zawartość poznasz TUTAJ.
0 komentarzy